„Winiar” rozprawił się z Murowem

Sobotni mecz z Unią Murów stał pod znakiem popisu strzeleckiego obrońcy „Stalówki”- Michała Winiarskiego. Defensor naszej drużyny był zdecydowanie najjaśniejszą postacią starcia Unii ze Stalą, zdobywając 4 bramki.

Początek pojedynku z Unią wcale nie zapowiadał szczęśliwego zakończenia. „Stalowcy” przez pierwszy kwadrans popełniali proste błędy, szczególnie w formacji defensywnej. Na szczęście gospodarze nie potrafili wykorzystać słabej dyspozycji Stali w początkowej fazie meczu. Jednakże gdy już wydawało się, iż to Unia jako pierwsza zdobędzie bramkę, w 16 minucie na prowadzenie wyszła Stal. Rzut wolny z lewej strony wykonywał Michał Winiarski i uderzył futbolówkę na tyle precyzyjnie, iż ta wpadła tuż przy słupku bramki strzeżonej przez Dariusza Michalika. 3 minuty później „Stalówka” ponownie zaskoczyła Unię za sprawą strzelca pierwszej bramki. Piłkę z autu w pole karne dorzucił Artur Mazur, a Michał Winiarski z bliskiej odległości głową po raz drugi pokonał golkipera zespołu z Murowa.

Minutę później na dwie zdobycze bramkowe naszej drużyny Unia próbowała odpowiedzieć strzałem z r. wolnego z 20 m. , ale Tomasz Kocemba zdołał odbić piłkę zmierzającą w prawy róg bramki. Jeszcze lepiej bramkarz Stali zachował się w 30 minucie, kiedy to wpierw obronił strzał głową zawodnika gospodarzy z 3 m., by po chwili odbić także dobitkę gracza Unii.

Stal zdołała utrzymać do przerwy dwubramkowe prowadzenie, choć jej gra pozostawiała wiele do życzenia.

W drugiej odsłonie meczu „Stalówka” prezentowała się już nieco lepiej, aniżeli w pierwszej. W 55 minucie Michał Winiarski po raz trzeci cieszył się ze zdobytej bramki, tym samym ustrzelając hat-tricka. Po wyrzucie piłki z autu po raz drugi w starciu z Unią cenna okazała się głowa „Winiara”, którą to ponownie umieścił futbolówkę w siatce. Radość „biało-niebieskich” ostudziła nieco bramka zdobyta przez Unię w 58 minucie, kiedy to arbiter główny podjął kontrowersyjną decyzję o podyktowaniu r. karnego za rzekomy faul na zawodniku Unii w polu karnym. Pomimo faktu, iż sędzia liniowy przy owej spornej sytuacji sygnalizował pozycję spaloną gracza gospodarzy, to i tak główny rozjemca sobotniego spotkania nie zmienił swojej decyzji, a zawodnik Unii z 11 metrów pokonał Tomasza Kocembę.

W 65 minucie Stal podwyższyła prowadzenie. Z lewej strony w pole karne z piłką wbiegł Tomasz Możdżeń, ale nie mógł kontynuować akcji gdyż został sfaulowany przez obrońcę Unii. Sędzia główny bez wahania wskazał na „wapno”, a skutecznym egzekutorem rzutu karnego okazał się wprowadzony na plac gry 4 minuty wcześniej Grzegorz Cap. W 69 minucie swój efektowny występ 4 bramką zwieńczył Michał Winiarski, który po dośrodkowaniu z rzutu rożnego trzeci raz tą samą częścią ciała, czyli głową uderzył futbolówkę i tym samym ustalił wynik spotkania.

Unia Murów- Stal Osowiec 1-5 (0-2).

0-1 Michał Winiarski 16’, 0-2 Michał Winiarski 19’, 0-3 Michał Winiarski 55’, 1-3 58’, 1-4 Grzegorz Cap 65’ (r.karny), 1-5 Michał Winiarski 69’.

Unia: Dariusz Michalik- Daniel Warchoł, Adam Walecko (46’Stefan Lauer), Łukasz Alama (55’Łukasz Babik) , Piotr Bieńczyk, Grzegorz Duraj, Piotr Matkowski (80’ Dawid Piegza), Samuel Lukoszek, Gracjan Gacmaga, Bartosz Wojtczak (67’ Jakub Wach), Akadiusz Pianka.

Stal: Tomasz Kocemba- Michał Winiarski, Michał Budnik, Piotr Ploch, Michał Możdżeń- Tomasz Możdżeń (85’ Kamil Płóciennik), Marcin Wajs, Przemysław Winiarski (61’ Grzegorz Cap), Artur Mazur, Paweł Pazowski (81’ Wiesław Cap), Jacek Eljasiński (73’ Łukasz Świerczek).