0-0 po ciężkim boju
1 punkt zdobyli „Stalowcy” w sobotnim meczu 19 kolejki A klasy gr. II z Pogonią Łosiów. Goście z Łosiowa postawili Stali trudne warunki, tak więc remis 0-0 należy uznać za cenny.
W porównaniu do poprzedniego spotkania na własnym terenie, w którym to „Stalówka” rozbiła Polonię Domaszowice 7-1, sobotni mecz z Pogonią Łosiów nie był „spacerkiem” w wykonaniu naszych zawodników.
Od początku starcia byliśmy świadkami zaciętej walki z obu stron. Jednakże klarownych sytuacji widzowie zgromadzeni na stadionie przy ul. Dworcowej w pierwszej połowie zbyt wiele nie ujrzeli.
Po naszej stronie tak naprawdę warty odnotowania był strzał głową z 20 min. Grzegorza Capa, który minimalnie chybił celu.
Z kolei bardziej dogodną sytuację do objęcia prowadzenia mieli goście. W 38 minucie po dośrodkowaniu z prawego skrzydła w pole karne Stali zawodnik Pogoni z 5 metrów próbował pokonać Lukasa Blachę, lecz na szczęście posłał futbolówkę wprost w ręce golkipera Stali.
Z początkiem drugiej połowy nasza drużyna przejęła inicjatywę i dążyła do zdobycia pierwszej bramki, lecz za każdym razem zbliżając się pod pole karne rywala u zawodników Stali szwankowało ostatnie podanie do partnera ustawionego w polu karnym.
Z nadejściem 60 minuty byliśmy świadkami serii rzutów rożnych wykonywanych przez Stal. Po jednym z nich bliski celu był Grzegorz Cap, ale podobnie jak w pierwszej połowie, chybił głową.
W 70 minucie sprytem wykazał się Jacek Eljasiński, który otrzymując piłkę na 15 metrze od bramki Pogoni wykonał efektowny obrót , jednocześnie mijając defensora Pogoni, lecz w końcowej fazie akcji posłał piłkę nad poprzeczką.
Jednakże 11 minut później to goście powinni wyjść na prowadzenie. Po dośrodkowaniu w pole karne Stali zawodnik Pogoni nie pilnowany przez nikogo z 2 metrów uderzył głową. Na szczęście strzał ten poszybował obok prawego okienka bramki Stali.
W 88 minucie tą samą częścią ciała bramkarza Pogoni próbował pokonać Łukasz Świerczek, ale również piłka po strzale zawodnika Stali wylądowała obok bramki gości.
W ostatnich sekundach meczu bohaterem naszej drużyny okazał się Lukas Blacha, który z bliska wyłapał strzał gracza gości zmierzający przy prawym słupku i tym samym uchronił Stal przed zerowym dorobkiem punktowym w starciu z zespołem z Łosiowa.
Stal Osowiec- Pogoń Łosiów 0-0.
Stal: Lukas Blacha- Michał Winiarski, Michał Budnik, Bartosz Ryszka, Marcin Wajs (45' Piotr Ploch)-Grzegorz Cap, Paweł Pazowski, Przemysław Winiarski (86' Kamil Płóciennik), Tomasz Możdżeń (80' Wiesław Cap), Jacek Eljasiński- Roland Gorgosz (58' Łukasz Świerczek).
Pogoń: Michał Dąbrowski-Paweł Mrozik, Grzegorz Hraca, Marcin Woszczyk, Artur Soboń (65' Damian Gawlak), Krzysztof Szewerniak, Grzegorz Misiołek, Robert Mączyński, Piotr Kramczyński, Gabriel Baranowski, Wojciech Ruszkiewicz
Komentarze