Pozycja lidera na zakończenie jesieni

Pozycja lidera  na zakończenie jesieni

Udanie zakończyła jesienne zmagania „Stalówka” w II grupie A klasy. Podopieczni trenera Ganowicza pewnie pokonali LKS Popielów, a dzięki podziałowi punktów w meczu LZS Ligota Turawska- Stal II Brzeg Victoria Kościerzyce Stal zrównała się punktami z rezerwami czwartoligowca z Brzegu, a na dodatek wygrana w bezpośrednim pojedynku z dotychczasowym liderem rozgrywek ( 2-0) pozwoliła „Stalowcom” wskoczyć na 1 miejsce. 

Pozycja jaką zajmowali gospodarze przed ostatnią kolejką w rundzie jesiennej sugerowała, iż naszą drużynę czeka ciężki pojedynek w Popielowie. Jednakże w dzisiejszym starciu miejscowy LKS był tłem dla „biało-niebieskich” z Osowca. Ekipa ze stadionu przy ul. Dworcowej od początku meczu kontrolowała przebieg wydarzeń i już w 6 minucie zasygnalizowała, iż nie zamierza grać zachowawczo , a jej celem jest zdobycie 3 punktów. W tejże minucie Jacek Eljasiński z okolic 25 metrów próbował pokonać słabo spisującego się dziś w bramce gospodarzy Dariusza Idzikowskiego, ale futbolówka uderzona przez napastnika Stali ostemplowała lewy słupek.

Od słupka odbiła się także piłka 2 minuty później po zamieszaniu na 3 metrze. W 11 minucie gospodarze ponownie znaleźli się w tarapatach. Piłkę w polu karnym przejął Łukasz Świerczek, lecz jego strzał okazał się niecelny.

W 22 minucie Stal w końcu dopięła swego. Rzut wolny z ok. 30 metrów wykonywał Grzegorz Cap. Po jego uderzeniu golkiper Popielowa nie zdołał złapać piłki , z czego skorzystał Michał Winiarski zdobywając bramkę z bliskiej odległości.

W 35 minucie na strzał z woleja z 16 metrów zdecydował się Paweł Pazowski. Bramkarz gospodarzy postanowił interweniować nogą, ale zrobił to na tyle niefortunnie, iż do futbolówki dopadł Jacek Eljasiński i z 2 metrów dopełnił formalności.

W 2 połowie Stal spuściła nieco z tonu. Tak naprawdę dopiero w 81 minucie nasza drużyna po raz kolejny sprawiła problemy gospodarzom. Młodzieżowiec Grzegorz Cap nie zdołał jednak zdobyć  bramki w pojedynku z Popielowem, albowiem mijając po drodze bramkarza Popielowa trafił w stojącego na linii bramkowej defensora gospodarzy.

Swojego kolegę z drużyny w strzeleniu bramki minutę później wyręczył Kamil Płóciennik. W doliczonym czasie w szeregi Stali wdarło się rozluźnienie, z czego skorzystał zespół prowadzony przez trenera Marka Tracza i tym samym mecz zakończył sie wynikiem 1-3.

LKS Popielów-Stal Osowiec 1-3 (0-2).

0-1 Michał Winiarski 22’, 0-2 Jacek Eljasiński 35’, 0-3 Kamil Płóciennik 82’, 1-3 90+1’.

Popielów: Dariusz Idzikowski- Piotr Strzelecki, Dawid Kilian, Damian Bieniek, Dawid Lis, Mieszko Krzyśków (46’ Jan Ziółkowski), Radosław Wilczek (80’ Dariusz Kraiński), Patryk Piwowarski, Adam Stawiarski (70’ Fabian Kotysz), Rafał Bieniara, Alan Beresztan.

Stal: Lukas Blacha- Michał Winiarski, Piotr Ploch, Michał Budnik, Marcin Wajs-Paweł Pazowski (60’Jacek Kwaka), Łukasz Świerczek (80’ Rafał Sajdak), Wiesław Cap, Artur Mazur (67’ Kamil Płóciennik)- Grzegorz Cap, Jacek Eljasiński.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości